Szerpowie Nadziei

Ola podzieliła sie wrażeniami z fantastycznej wyprawy:

Razem ze Skarbami uczestniczyliśmy w zimowej wyprawie na Kasprowy. Nigdy nie byłam tak zmęczona. Obsługa uczestników podczas takiego podejścia, kiedy trzeba być asystentem, psychologiem i rodzicem jednocześnie, jest bardzo wymagająca. Nie wiem ale bardzo bym chciała wiedzieć, skąd Szerpowie i Szerpinie? mają tyle pozytywnej energii. Spełnienie marzenia każdego uczestnika, który bez ich pomocy nigdy nie zakosztowałby magii gór, to ogromne logistyczne wyzwanie. Jestem pełna podziwu i każdemu z Was, kto kiedykolwiek chciał poczuć się potrzebny, proponuję w ciemno zgłoście się i weźcie udział w czymś co jest dobre i piękne.